Poszłam na siłownię i się zalałam, a potem szukałam schronienia w toalecie, żeby wysuszyć przemoczone majtki i pulchne piersi

like
dislike
0% 0 votes
Thanks for voting

Po energicznym treningu zalało mnie.Szukając schronienia, rozebrałam się do toalety, odsłaniając ociekające mokrymi piersiami i majtki.Przytłoczona wydałam z siebie głośne pierdnięcie, nie pozostawiając nic wyobraźni.

15-04-2024 08:56

Po energicznym treningu, znalazłam się cała zalana potem, a moje ubrania przylegały do ciała.Szukając schronienia weszłam do toalety, gdzie przystąpiłam do zdejmowania przemoczonego stroju siłowni.Gdy zaczęłam się wycierać, wybuchło niespodziewane pierdnięcie, potęgujące komiczną i podniecającą atmosferę.Woda przepływająca po moim ciele podkreślała obfite naturalne piersi, kapiąc z każdego pory.Widok mojej mokrej, rozwartej cipki tylko dodawał powabu.Gdy tak stałam, woda ściekająca po moim ciele, nie mogłam nie poczuć przypływu podniecenia.Widać moją mokrą, rozwartą cipkę tylko dodawało powagi.Gdy stałam tak, woda spływająca po ciele, nie potrafiłam nie poczuć h echa.To był moment czystej, nieskażonej przyjemności, surowy testerm naszej natury pożądania.